Friday, 13 Nov 2009 | Views [602]
W Litang, małym tybetańskim miasteczku, wysoko na 4100 m npm, Przemek kupił sobie kapelusz. Taki a la cowboy’ski, ale tak na prawdę to tybetański. To miała być pamiątka z Chin. Chuchał i dmuchał na ten kapelusz przez kolejne dwa miesiące, żeby się nie ... Read more >
Saturday, 7 Nov 2009 | Views [747]
Ze Lwowa do Przemyśla jedziemy polskim
PKSem. Trudno ocenić wiek pojazdu, ale nie zdziwię się, jeśli jesteśmy
rówieśnikami. Ostatni raz pojazdem o takim standardzie jechaliśmy w
Birmie. Połamane oparcia, powyrywane i leżące luzem siedzenia, syf w
luku ... Read more >